Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 14:50
Reklama
News will be here

Parkingowa debata: chwilami burzliwa, rzeczowa i ciekawa

W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz - napisał kiedyś Tadeusz Boy-Żeleński. A jeżeli jest więcej niż dwoje, "ambaras" zwiększa się jeszcze w postępie geometrycznym. Karkołomnego zadania, żeby sprawdzić czy jednak wszystkie strony coś zechcą zrobić "naraz" w sprawie parkowania na Starówce w Łomży podjęła się grupa radnych z centrum miasta.
Parkingowa debata: chwilami burzliwa, rzeczowa i ciekawa

Tematy

Debata, chwilami w emocjonalnym tonie, skoncentrowała się wokół kilku zasadniczych tematów:

Topografia

W dyskusji okazało się, że są w Łomży co najmniej "dwie Starówki". "Górna", czyli Stary Rynek, fragmenty Dwornej (przy Katedrze), Senatorskiej, Krzywego Koła, Sadowej - to w większości zdecydowani zwolennicy zniesienia płatnego parkowania  w ogóle. W tym rejonie jest trochę miejsc postojowych. Z większymi czy mniejszymi kłopotami można coś znaleźć o każdej porze.

Zupełnie inaczej jest na Starówce dolnej", czyli na Dwornej (poniżej Sadowej), Długiej, Krótkiej, Sienkiewicza. Tam miejsc parkingowych jest po prostu mało, brakuje miejsca na kolejne i przedsiębiorcy narzekają, że okresie, gdy opłat nie ma jest to prawdziwa "katastrofa".




Podziel się
Oceń

Komentarze